czwartek, 29 sierpnia 2013

172.

Pierwsze 1,8km pokonane biegiem i mały sukces - brak zadyszki! (Wcześniej padłabym po 200m). Nauczyłam się oddychać, a to oznacza tylko jedno ... mam nową, kolejną już, zdrową zajawkę. ♥

Mały motywator:
Mielno: lewa 2012, prawa 2013.

6 komentarzy:

  1. niedługo mi tu znikniesz i ktoś Cię bedzie chciał porwać! ale spokojnie.. ja Cię obronię swoją wielką !@#$ ;>

    dobra, suchary sucharami ale *________*, jesteś niczym before and after i wieszam sobie to zdjęcie na lodówce! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! :* ale nie bój się, tak szybko nie zniknę, rok minął od zdjęcia po lewej zanim zrobiłam to po prawej :o ale fakt, sama byłam w szoku :) a Ty już nie przesadzaj z tą swoją trzydrzwiową, bo prosisz się o porządnego kopa takim gadaniem :*

      to jest before and after robiony w odpowiedniej kolejności :D bo w necie najpierw robią after, a potem before (Furious Pete na youtube - http://www.youtube.com/watch?v=M957dACQyfU&list=TLaMsodCWL_Xk ) xD

      Usuń
  2. ja tam wolę nie oddychać :D
    rezultaty mega ale faktycznie zaraz nam znikniesz :) stopujemy stopujemy! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze mi mało :> a Ty lepiej tam przyspiesz te samoloty i ląduj u nas, idziemy na żarcie! :D :*

      Usuń
  3. dobry koleś :DDD

    lepiej w rok zrobić coś takiego i cieszyć się tym dłuuuuuuuuugo, niż jak ja, że przez 2 miesiące i powrót ;) na zdrowie Ci to wyszlo ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobry co? :D a oglądałaś filmiki, gdzie mówi po polsku? xD

      jeszcze muszę zacząć szanować swój żołądek to będzie ogromny sukces *.* jestem zadowolona i dumna z siebie, a to rzadkie zjawisko :)

      Usuń