poniedziałek, 25 sierpnia 2014

300.

To już dwa lata, tak? Długo... Nie lubiłaś zdjęć, więc nie mam za dużo pamiątek, ale wciąż dobrze Cię pamiętam. W końcu często mnie odwiedzasz. Na szczęście Ciebie się nie boję, wiem, że nie muszę. Najstarsza wnuczka jest przecież zawsze oczkiem w głowie.
Tyle czasu, ale w jednej kwestii nic się nie zmieniło. Tak ... wciąż Cię kocham i wciąż cholernie tęsknię.

Gdziekolwiek jesteś, masz tam spokój, prawda?

niedziela, 24 sierpnia 2014

299.

Wielbię Warszawę za to, że kiedy w nocy naiwnie szukam kolczyka na przejściu dla pieszych, kierowcy samochodów stojących na czerwonym włączają długie światła, żeby mi pomóc. Mimo wszystko, nie udało się znaleźć zguby... :(

czwartek, 21 sierpnia 2014

298.

Muszę się przyzwyczaić do tego uczucia... Skoro można żyć bez jednej nerki czy kończyny, to pewnie bez jednej z najważniejszych osób w życiu też się da, chociaż pewnie jest to dużo trudniejsze. Nie pchaj się tam, gdzie Cię nie chcą.

... ♥
Dobrowolnie, choć z przymusu. Tylko gdzie teraz jest mój dom?

czwartek, 7 sierpnia 2014

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

292.

Doceniasz więzi w momencie, kiedy coś Cię od nich odciągnie.
To był bardzo udany i przemiły tydzień, a teraz czeka nas wszystkich bolesny powrót do rzeczywistości.

grupa Kalisz! ♥