poniedziałek, 25 sierpnia 2014

300.

To już dwa lata, tak? Długo... Nie lubiłaś zdjęć, więc nie mam za dużo pamiątek, ale wciąż dobrze Cię pamiętam. W końcu często mnie odwiedzasz. Na szczęście Ciebie się nie boję, wiem, że nie muszę. Najstarsza wnuczka jest przecież zawsze oczkiem w głowie.
Tyle czasu, ale w jednej kwestii nic się nie zmieniło. Tak ... wciąż Cię kocham i wciąż cholernie tęsknię.

Gdziekolwiek jesteś, masz tam spokój, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz