Równo za miesiąc bal, a ja nie mam siły, żeby się zmęczyć, tak jak robiłam to do tej pory... Plus boję się wejść na wagę po ponad 2 tygodniach w Kaliszu. Trzeba działać! I to razrazraz.
A jutro znowu słodkie! #już23 #staradupa
***
Dobrze, że mój promotor po 16. dniach się odezwał, bo już się martwiłam. Teraz drugie tyle poczekam, aż zrealizuje "dzisiejsze czytanie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz