sobota, 22 grudnia 2012

67.

Dopiero dziś ze spokojem mogę stwierdzić, że jestem gotowa na święta. Prezenty już tylko czekają, żeby trafić w odpowiednie ręce. Teraz kilka godzin w kuchni.. no, ewentualnie dwa dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz