niedziela, 16 września 2012

23.


Nie lubię sytuacji, w których nic nie jest pewne do końca, bo resztę potrafię sobie dopisać w najczarniejszych scenariuszach, jak to ja.
Ale znów muszę to powiedzieć - miała rację.
Także żyję, bez wyroku i ograniczeń. :)



4 komentarze:

  1. Nie dotykaj kota, bo zdiagnozują u Ciebie toksoplazmozę ! :( tYbia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. z tym kotem to w ogóle trzeba uważać, a nerwica gwarantowana :D
    dobrze, że jest dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń