Kładłam się spać jak było ciemno i wstałam, kiedy się ściemniało. I gdyby dokuczał mi dzisiaj tylko brak snu to byłoby dobrze.
Zdjęciami pochwalę się dopiero jak będę je miała. A teraz idę nacieszyć się swoimi kaliskimi kątami, bo jutro po raz kolejny PKP wywiezie mnie na obczyznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz