piątek, 30 listopada 2012

54.

Ci ludzie są naprawdę fajni, ale trzeba opuścić mury uczelni, żeby się o tym przekonać. :)
Tymczasem zmiana planów i wylądowałam w Kaliszu.

2 komentarze:

  1. jestem dumna :*
    /dlaczego nie wiem, że Kalisz, Marciaaaaaaaaaaaa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak praktycznie nie wychodziłam z domu, bo za 1,5h mam zaliczenie a wiedziałam, że w pociągu się nie nauczę :*

      Usuń