niedziela, 21 lipca 2013

158.

Endomondo i akcja "Pomoc mierzona kilometrami" skutecznie uruchomiły moje zakurzone już zapasy motywacji, bezładnie upchane gdzieś w mózgu. Teraz podwójnie łączę przyjemne z pożytecznym, robiąc coś dla siebie i dla innych, a endorfiny uderzają ze zdwojoną siłą! ♥

Ostatni dzień jako brownie.
5 dni do I wyjazdu.

A wczoraj.. wczoraj moje amerykańskie kotki zostały adoptowane, a serce rozpadło mi się na miliony kawałeczków. Maleństwa! Taka ze mnie kocia mama, eh.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz