W wieku 23 lat będę zaczynała dzień już od dwóch obowiązkowych tabletek, z czego jednej do końca życia. Pozdrawiam swoją tarczycę i dziękuję za to, że moja ciężka praca nad sobą zawsze szła na marne, tylko teraz przynajmniej wiadomo dlaczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz